Prosimy ludzi o wielkim sercu o pomoc.wraz z żona i 2 miesięcznym synkiem.Zostalismy bez środków do życia .Prowadziliśmy firme ale zostaliśmy oszukani przez nieuczciwego klienta i to nie jednego .Mielismy firme budowlana.Na chwile obecna zostalismy bez żadnych środków do życia a opieka społeczna sie na nas wypięłaPoprostu serce sie kraja tyle zapłaconych podatków do Państwa a teraz nam za to podziekowali.Bardzo prosimy o pomoc jakąkolwiek mamy zadłużone mieszkanie oraz światło w lodówce ale to nie wazne .Najwazniejszy jest nasz synek nie ma mleka .Przyjmiemy każdą pomoc Kiedys sie odwdzięczymy jak staniemy na nogi .Jkby ktoś chciał remont zrobie za półdarmo Bardzo chetnie pujdę nawet do kogoś pracowac bo zona teraz musi byc z synkiem .Prośimy ludzi o jakąś nadzieję dla nas .Bo juz nie dajemy rady .Nie dodalismy nr telefonu gdyż wiele osób nie traktuje tego apelu poważnie .Ludziom którzy chcą nam pomóc wyślemy tel na e-mail